Depresja jest jednym z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych. Choroba ta dotyka każdego bez względu na płeć, wykształcenie czy wiek. Coraz większa ilość stawianych diagnoz depresji także u dzieci jest niepokojąca. To poważne schorzenie może być trudne w leczeniu, więc nie należy bagatelizować pierwszych objawów. Jak wygląda diagnoza depresji? Do kogo trzeba się udać po pomoc?
Warto mieć na uwadze fakt, iż kobiety są bardziej narażone na rozwój depresji. Dla porównania odsetek chorych w tym przypadku wynosi 6,4%, a u mężczyzn jedynie 4%. Pełnoobjawowa postać tej choroby dotyka także kilku procent dzieci. Ponadto ryzyko depresji jest zwiększone u:
Depresję rozpoznaje się u 2% dzieci, zarówno u dziewczynek, jak i u chłopców. Natomiast diagnoza depresji młodzieńczej stawiana jest aż u 20% nastolatków. Dokonuje tego lekarz psychiatra, który również wdraża prawidłowe leczenie i przepisuje odpowiednie leki antydepresyjne. Choroba ta może objawiać się np.:
W leczeniu depresji u dzieci stosuje się m.in. Seronil.
Jeśli dochodzi do podejrzenia wystąpienia depresji, należy udać się do specjalisty po pomoc. Kto diagnozuje depresję? Schorzenie rozpoznaje lekarz psychiatra po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu z pacjentem. W tym celu można skorzystać również z teleporady bez konieczności wychodzenia z domu. Podczas rozmowy poruszone zostają kwestie dotyczące:
To, ile trwa diagnoza depresji, zależy przede wszystkim od współpracy pacjenta z lekarzem. Psychiatra ocenia stan chorego również po sposobie wypowiadania, mowie ciała i tonie głosu. Po przeprowadzonym wywiadzie specjalista stwierdza bądź nie chorobę u pacjenta. W przypadku pozytywnej diagnozy decyduje on o sposobie leczenia. Najczęściej stosuje się farmakoterapię w połączeniu z psychoterapią. Oczywiście, jeżeli chory nie jest w stanie normalnie funkcjonować, np. chodzić do pracy, to lekarz wypisuje zwolnienie lekarskie.