Ukąszenie przez kleszcza zawsze jest niebezpieczne i wzbudza uzasadniony niepokój. Może zdarzyć się zwłaszcza wiosną i jesienią, choć przy łagodnych zimach kleszcze bywają aktywne nawet cały rok. Takie ugryzienie nie oznacza od razu zakażenia groźną chorobą, ale wymaga umiejętnego pozbycia się pajęczaka ze skóry. Czy powinien zrobić to lekarz? Po czym rozpoznać, że mamy do czynienia z ukąszeniem kleszcza? Jak wygląda ślad po ugryzieniu kleszcza? Wyjaśniamy.
Jak wygląda ukąszenie kleszcza? Objawy choroby odkleszczowej
Po ukąszeniu kleszcza na powierzchni skóry często powstaje odczyn zapalny w postaci niewielkiego zaczerwienionego guzka, choć u wielu osób spotkanie z tym osobnikiem nie pozostawia żadnego śladu na ciele. Zaczerwienienie może ustąpić w ciągu kilku dni lub z czasem rozrosnąć się i przybrać formę tzw. rumienia wędrującego, który jest charakterystycznym objawem boreliozy (ale jego brak nie oznacza braku zakażenia).
Rumień po kleszczu to zmiana skórna przypominająca wysypkę skoncentrowaną na owalnej lub pierścieniowatej powierzchni. Wraz z powiększaniem się zaczyna blednąć w środku. Może wyglądać nietypowo: zsinieć lub pokryć się pęcherzykami.
Rumień nie jest jedyną oznaką choroby odkleszczowej. W wyniku ukąszenia kleszcza zakażonego boreliozą pojawiają się też objawy grypopodobne:
- bóle głowy, kości, stawów i mięśni,
- gorączka i stan podgorączkowy,
- osłabienie organizmu.
Poza tym możliwe są zaburzenia rytmu serca, wahania ciśnienia, nudności i wymioty.
Czy ukąszenie kleszcza boli lub swędzi?
Ślad po ukąszeniu kleszcza może, ale nie musi być swędzący. Samo ugryzienie nie boli, ponieważ podczas wkłuwania się w skórę kleszcze wydzielają substancje znieczulające. Dlatego bardzo łatwo jest przeoczyć ukąszenie.
Ukąszenie kleszcza – co robić?
W przypadku ukąszenia kleszcza postępowanie przez pierwsze 24h od umocowania się pajęczaka w skórze może być kluczowe dla zdrowia. Po upływie tego czasu ryzyko przeniesienia drobnoustrojów chorobotwórczych znacznie wzrasta. Zakażone kleszcze to 10–40 % ogółu (w zależności od regionu występowania).
Najważniejsze jest więc niezwłoczne usunięcie mechaniczne osobnika przyczepionego do skóry, np. za pomocą pęsety lub któregoś z przeznaczonych do tego celu przyrządów (kleszczołapek). Należy to zrobić bez uciskania tułowia kleszcza, uważając, by żadna jego część nie została w skórze. Można wyjąć kleszcza samodzielnie w domu. Chęć usunięcia pajęczaka nie jest wystarczającym powodem, by zgłaszać się na izbę przyjęć, ale w razie potrzeby pomocą powinien służyć lekarz pierwszego kontaktu. Nie należy jednak czekać na wizytę, jeśli od ukąszania minęło już kilka godzin.
Nie wolno niczym smarować miejsca, w którym tkwi pajęczak, ani wpadać w panikę, co zdarza się zwłaszcza, kiedy dochodzi do ukąszenia kleszcza u dziecka. Kluczowe jest skupienie się na wykonaniu precyzyjnego ruchu pęsetą umieszczoną jak najbliżej skóry. Chodzi o zdecydowane, ale nie gwałtowne wyciągnięcie pasożyta ku górze (bez ruchów rotacyjnych, czyli wykręcania). Miejsce po usunięciu kleszcza trzeba zdezynfekować, a pęsetę i ręce dokładnie umyć.
Ukąszenie kleszcza – kiedy do lekarza?
Konieczność wizyty u lekarza po ukąszeniu kleszcza pojawia się dopiero wówczas, gdy wystąpią niepokojące objawy, np. rumień wędrujący, który może powstać w dowolnym miejscu na ciele. Należy reagować na wszelkie nietypowe zmiany zabarwienia skóry. Lekarz zleca badania diagnostyczne, kiedy są ku temu wskazania, tj. pacjent zgłasza konkretne dolegliwości, które pojawiły się w następstwie ugryzienia przez kleszcza. Przy braku objawów istnieje możliwość wykonania badań przesiewowych.
Rozpocznij e-konsultację lekarską
z opcją Recepty Online
bez wychodzenia z domu.